1 cze 2017

Przykład rozgrywki RPG



Kolejność graczy: Zosia, Jacek, Grześ

Mistrz Gry
Piękny, słoneczny dzień. Ptaszki ćwierkają, pszczoły pracują, a wy siedzicie na ogromnym podwórku za domem Zosi. Musicie przygotować projekt do szkoły, więc postanowiliście się spotkać, mając nadzieję, że jak już to zrobicie to coś wykombinujecie. Jak wam idzie?

Zosia
Chcę się jak najszybciej pozbyć ich z mojego domu, więc staram się zacząć dyskusję: “Hej, wybrałam kilka najłatwiejszych tematów, z tych przykładowych które podała nam nauczycielka. Możecie na nie zerknąć?”

Jacek
Wzruszam ramionami, czytam jakiś artykuł na telefonie. “Mi to wszystko jedno...”

Grześ
Ja chcę zrobić coś ciekawego, więc od razu kręcę głową, krzyżując ręce na piersi. “Chyba żartujesz, te wszystkie tematy były takie nudne. Nie możemy się zająć czymś ciekawszym?”

Zosia
Przewracam oczami. “Nie możesz przynajmniej na nie spojrzeć?”

Mistrz Gry

Nagle podbiega do was zapłakana młodsza siostra Zosi - Ania. “Zosiaaaaa… Ka- Kapitan utknął na drzewieeee…” Ania wtula się w siostrę, szlochając.

Zosia
Staram się nie myśleć, że Ania właśnie smarka mi w nową koszulkę i głaszczę ją po głowie, chcąc ją uspokoić.

Jacek

Nie chcę mieć z bachorem nic wspólnego, więc się nie odzywam.

Grześ
Martwię się o Anię. “Kim jest Kapitan?” pytam się dziewczynki.

Mistrz Gry

“T-to nasz ko-kotek…” odpowiada Ania, nadal zapłakana.

Zosia
Pass.

Jacek
Pass.

Grześ
Uśmiecham się do Ani. “Pokażesz mi na którym drzewie utknął?”

Mistrz Gry
Ania kiwa nieśmiało głową, odrywa się od Zosi i zaczyna ciągnąć Grzesia z rękę w kierunku jednego z drzew rosnących na podwórku. Ma dość długi pień, więc może być ciężko się wdrapać do korony. Co robi reszta?

Zosia
Wzdycham ciężko. Trochę się denerwuję, że nic mi nie idzie zgodnie z planem. “Przynieść drabinę?” wołam za Grzesiem i Anią. Jeżeli już ma pomóc, to niech przynajmniej mu się to uda zrobić jak najszybciej.

Jacek
Ja się nie ruszam z miejsca. Zaczynam grać na telefonie.

Grześ

Odpowiadam Zosi: “Tak! Przyda się!”


Zosia
Lecę po drabinę.

Mistrz Gry
Przynosisz drabinę z domu. Jest ci trochę ciężko, ale udaje ci się nie wywrócić. Nie jesteś w stanie przez cały czas jej nieść, czasem szorujesz nią po ziemi.* W końcu udaje ci się ją dostarczyć pod drzewo, gdzie czekają na ciebie Grześ z Anią. Kot utknął dość wysoko i miauczy żałośnie.

Jacek

Pass.

Grześ
Rozstawiam drabinę i od razu zaczynam po niej wchodzić. Chcę z niej przejść na gałęzie i potem wdrapać się na nich do kota.

Mistrz Gry

Wszystko idzie zgodnie z planem. Drabina trochę się trzęsie przy każdym twoim kroku, jednak dopóki patrzysz w górę na swój miauczący cel, to udaje ci się o tym nie myśleć. Jednak gdy docierasz do gałęzi, zerkasz w dół i nagle zastygasz, twoje mięśnie odmawiają posłuszeństwa. Zapomniałeś, że masz lęk wysokości.**


*Zakładamy, że Ania ma zapisane w KP, że jest dość słaba fizycznie, więc Mistrz Gry pracuje z tą informacją. Nie bierze tego niewiadomo skąd.
**Żeby nie było żadnych wątpliwości! Zakładamy, że lęk wysokości był zapisany w KP, a Grześ naprawdę zapomniał albo po prostu odgrywa postać w ten sposób, że postać zapomniała. Najważniejsze, żeby MG wyłapywał takie szczegóły (ale ich nie wymyślał).


Przykład jak działa MG

Gracz podchodzi do karczmarza (NPC prowadzony przez MG), nie ma wystarczająco dużo pieniędzy na posiłek, więc postanawia się z nim targować. To czy mu się uda zależy od tego jakich słów użyje do tego targowania się, co daje MG możliwość do zdecydowania czy karczmarz się ugnie czy nie. Trzeba oczywiście brać też pod uwagę, czy postać z gruntu ma charakter, który się nadaje do przekonywania. Jeśli postać np. jest małomówna i cicha to nie dałaby rady przekonać karczmarza. Zarówno gracze, jak i MG muszą brać pod uwagę odgrywanie postaci.


Przykłady by Sweetroll

Brak komentarzy

Prześlij komentarz