"Mam wrażenie, że sto­sunek do śmier­ci to niezła miara włas­ne­go rozumu."

Vyena

Dokładnie tyle musisz o niej wiedzieć.

Serio.

No dobra, ta oto dziewka to postać niezwykła. Z weną się zbratała i zamiast czegoś wprowadzającego napisać, mam obecnie z jeden czy dwa luźne wątki, które zmarnowałyby się w klasycznej wymianie opowiadań. Jednocześnie po napisaniu jednego już wiem, że pisząc sensownie nie mogę dobrze przez nie przedstawić postaci i użyć jako KP.

Stąd ten pomysł. A zarazem pewnego rodzaju naturalna selekcja. Może też wyzwanie. Zabawa. Nie zdradzając kompletnie niczego i nie przejmując się specjalnie tym stanem rzeczy w trakcie pisania, poprowadzę te wątki. Tu będą odnośniki. Chce ktoś przeczytać? Niech czyta. Nie chce mu się czytać? Niech nie czyta! Wszyscy będą szczęśliwi, włącznie z pisarskim sumieniem, weną i tą oto małą jedzą.

"Każdy, kto twierdzi, że władza nie uzależnia, nigdy naprawdę jej nie sprawował."

1

Niepozorne ciekawego początki  
2a

"Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie."
2b

Ludzie są żałośni
2c

Zeira
2d

Nowy układ
2e

P.S. Każda recenzja mile widziana! Byle z uzasadnieniami i w formie konstruktywnej krytyki, takie to wszystko przełknę.